piątek, 1 czerwca 2012

Samoopalacze

Ponieważ lato tuż, tuż, to każda z nas pragnie aby jej skóra była ładna i opalona. Solarium to nie najlepsza sprawa, więc proponuje samoopalacze.
A teraz kilka wskazówek jak nakładać, a później jak zrobić własny samoopalacz.

Samoopalacz najlepiej nakładać w lateksowych rękawicach. Jest to sposób aby uniknąć brzydkich zacieków na ciele.
Na łokcie, pachy, kolana i kostki nakładamy wcześniej balsam, aby zapobiec kumulowania się aplikacji.
Ciemniejsze substancje wymagają golenia nóg dzień wcześniej, ponieważ mają skłonność do osadzania się w porach włosków.
Zbyt obcisłe jeansy, krótko po nałożeniu samoopalacza, mogą powodować pręgi na skórze.
Przy brązowieniu twarzy, pamiętajmy o przetarciu mokrym wacikiem brwi i linie włosów-kosmetyki mają skromność osadzania się w tych miejscach.

A teraz jak zrobić domowy samoopalacz:
1) Krem koloryzujący dowolny, ulubiony kosmetyk (pełniący role bazy, może być to balsam do ciała, masło, lotion) wymieszać z kakałem lub pudrem brązującym co będzie pełnić rolę pigmentu. Jak  kto woli, można dodać jeszcze sypki, błyszczący cień w odcieniu złota, który da efekt połysku.
Składniki wymieszać. Proporcje masy mogą być dowolne, w zależności jaką moc ma mieć samoopalacz. I gotowe! :)
2) Płyn tonujący na bazie herbaty jego głównym składnikiem jest ekstrakt z herbaty. W niewielkiej ilości wody wystarczy zagotować 4 torebki lub 4 łyżeczki mocnej, czarnej herbaty. Taką miksturę, po wystudzeniu należy nanieść za pomocą miękkiej gąbki na skórę.
3) Opalenizna z orzechów włoskich samoopalacz można uzyskać z zielonych łupin orzechów włoskich. Działanie brązujące ma świeży sok- można zetrzeć na tarce zieloną skórkę i wycisnąć sok przez bawełnianą szmatkę i w takiej postaci nanieść na skórę.

Zapraszam do eksperymentowania i pozostawienia wrażeń w komentarzach-czekamy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz